Wyrok w sprawie tragicznego wypadku. Radosław K. skazany

fot. archiwum
W lipcu minionego roku Sąd Okręgowy w # Bydgoszczy wydał nieprawomocny wyrok w sprawie prowadzonej przeciwko Radosławowi K. Sprawa dotyczyła zdarzenia drogowego, do którego doszło w Trzeciewnicy w 2023 roku. Jego sprawca miał dopuścić się usiłowania zabójstwa zarówno siebie, jak i jadącej z nim dziewczyny. Obrona oskarżonego Radosława K. skorzystała z możliwości wniesienia apelacji, tak więc rozstrzygnięcie całej sprawy i ogłoszenie prawomocnego wyroku nastąpiło dopiero w minionym tygodniu – w murach Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Radosław K. został oskarżony o to, że w dniu 8 listopada 2023 roku ok. godz. 18:30 w Trzeciewnicy, działając z zamiarem bezpośrednim zabójstwa w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki BMW na drodze krajowej nr 10, będąc w chwili zdarzenia pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu, równoważnym ze stanem nietrzeźwości w odniesieniu do alkoholu etylowego powyżej 0,5 promila, po wypowiedzeniu groźby pozbawienia życia siebie i pasażerki, umyślnie naruszając zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwiększył prędkość do co najmniej 151 km/h, a następnie, pomimo pojazdów jadących z przeciwnej strony, w celu realizacji groźby, zjechał na przeciwny lewy pas ruchu, po czym wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował w przydrożnym rowie. Po ustaleniu, że pasażerka żyje, oskarżony zaczął ją dusić obiema rękami, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na interwencję uczestników ruchu drogowego, którym to działaniem spowodował u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci złamania kręgu, które naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu.
Druga część aktu oskarżenia dotyczyła czynu z art. 62b ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Radosław K. został oskarżony o to, że w dniu 8 listopada 2023 r. w Trzeciewnicy, wbrew przepisom ustawy, posiadał woreczek strunowy z zawartością białego proszku w postaci nowej substancji psychoaktywnej o łącznej wadze 0,65 grama netto. Zarzuty były więc bardzo poważne, bowiem oskarżonemu groziła kara od 8 do nawet 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności. Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy i jego uzasadnienie Prowadzący sprawę Sędzia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy Jarosław Całbecki wydał wyrok w sprawie przeciwko Radosławowi K. w dniu 31 lipca, wymierzając mu następującą karę: 11 lat pozbawienia wolności, grzywny w wymiarze 150 stawek dziennych po 10 zł każda, zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres lat 5, uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej w wysokości 5 tys. zł, zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzonym przestępstwem na rzecz pokrzywdzonej w wysokości 30 tys. zł. Ponadto na poczet kary pozbawienia wolności dla Radosława K. zalicza okres tymczasowego aresztowania, tj. począwszy od dnia 8 listopada 2023 roku.
Sąd zwolnił oskarżonego od obowiązku poniesienia kosztów sądowych. Tymi kosztami obciążony zostanie Skarb Państwa. SSO Jarosław Całbecki szczegółowo omówił również powody wymierzenia takiej, a nie innej kary dla Radosława K. – Jeśli chodzi o ustalenia faktyczne w sprawie, to wbrew stanowisku obrońcy, sąd przyjął, że dowody zgromadzone w całej sprawie w sposób jednoznaczny wskazują na zamiar oskarżonego w postaci chęci zabójstwa siebie i pokrzywdzonej. Rzeczywiście w wielu sprawach trudno jest na podstawie zachowań oskarżonego ocenić, czy jest to zamiar bezpośredni lub ewentualny pozbawienia życia, czyli działanie, w którym sprawca godzi się z tym, iż swoim zachowaniem może spowodować śmierć. W tej konkretnej sprawie natomiast zwłaszcza w wypowiedzi oskarżonego pozwalają nam w sposób jednoznaczny powiedzieć, że działanie oskarżonego było ukierunkowane na pozbawienie życia siebie i pokrzywdzonej (…). Z ust oskarżonego padły przecież słowa, które przytoczył sam pan obrońca, tj. „Zabijemy się, rozepnij pas” (…). Sąd znalazł też inne stwierdzenia oskarżonego, które wskazywały na jego konkretne zamiary, tj. „K...wo, zabiję cię, zhańbiłaś całą moją rodzinę”.
Do tego dochodzą też inne wypowiedzi, które przytaczali strażacy, mający styczność z oskarżonym w trakcie feralnego zdarzenia. Oskarżony wyrażał wówczas rozczarowanie i niedowierzanie, że nie udało się doprowadzić do śmierci (…). W przekonaniu sądu nie ma tutaj takich przesłanek, jakoby oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia spowodowanego okolicznościami (…). Zachowania i wypowiedzi oskarżonego były podyktowane substancją psychoaktywną (…). Jeżeli zdaniem oskarżonego, jego relacje z pokrzywdzoną nie układały się tak, jakby on sam sobie tego życzył, to nie jest to argument świadczący o działaniu pod wpływem silnego wzburzenia spowodowanego okolicznościami (…). Raczej należałoby przyjąć, że oskarżony w trakcie jazdy – stopniowo – dojrzewał do takiej decyzji. Ostatecznie nie doszło do pozbawienia życia, ale jeśli chodzi o późniejsze duszenie – nie doszło do realizacji tych zamierzeń z uwagi na interwencję świadków zdarzenia (…). Sąd, mając na uwadze wszystkie te zachowania i jednocześnie bycie pod wpływem środka odurzającego, uznał, że kara 11 lat jest tutaj adekwatna do wyrządzonych szkód oraz sprosta społecznemu poczuciu sprawiedliwości (…). Jeśli chodzi o karę 30 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej, to Sąd uznał, że rozmiar cierpień i strat, a także dolegliwości związanych z przebiegiem leczenia oraz utrudnionego funkcjonowania w życiu codziennym – jest ona w pełni adekwatna. Mając na uwadze, ze wyrok niesie za sobą poważne obciążenia finansowe, Sąd zwolnił oskarżonego z pokrycia kosztów sądowych, które co do zasady – jako skazany powinien ponieść. Wydatkami z tego tytułu obciążony zostanie Skarb Państwa – powiedział bydgoski sędzia.
Trzy rozprawy w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku i na tym koniec Opublikowany w minionym roku wyrok przez SSO w Bydgoszczy Jarosława Całbeckiego był nieprawomocny, dlatego też strona skarżąca oraz obrona miały prawo do wniesienia apelacji. Wnosi się ją w ten sposób, że w terminie 7 dni od ogłoszenia wyroku należy złożyć wniosek o jego pisemne uzasadnienie. Po otrzymaniu odpisu wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem, należy złożyć apelację w terminie do 14 dni. Składa się ją do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Apelacja może być złożona wyłącznie przez adwokata lub radcę prawnego. Jak się okazało, takowa apelacja – zgodnie z naszymi przewidywaniami – została przez obrońcę Radosława K. wniesiona i sprawa trafiła tym samym do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Sprawa toczyła się stosunkowo długo, bowiem wyznaczono łącznie 3 terminy rozpraw oraz zawnioskowano o dodatkową opinię biegłych. Ostatecznie jednak po dokładnym rozpatrzeniu sprawy, w dniu 25 marca bieżącego roku, Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z dnia 31 lipca 2024 roku, który stał się jednocześnie prawomocny.
Źródło"
Czytaj również
Dodaj komentarz
Zwolnienia lekarskie wystawione w 2024 roku. Podsumowanie ZUS

W ubiegłym roku Polacy chorowali nieco# częściej i dłużej. Lekarze w całym kraju wystawili 27,4 mln zwolnień lekarskich, co przełożyło się na 290 mln dni niezdolności do pracy. Oznacza to wzrost o 400 tys. zaświadczeń w porównaniu do roku 2023 oraz wzrost o 2,8 mln dni absencji. Przynajmniej raz w ciągu całego 2024 roku na zwolnieniu lekarskim przebywało 7,7 mln osób, z czego 7,1 mln to ubezpieczeni w ZUS.
(czytaj więcej)Ciechocińskie tężnie. Coraz bliżej wpisania na listę UNESCO

Zespół zabytkowej warzelni soli w Ciechocinku# został zarekomendowany przez Komitet ds. Światowego Dziedzictwa Kulturowego w Polsce do wpisania na krajową listę informacyjną, która otwiera drogę do międzynarodowego uhonorowania naszego unikatowego zabytku techniki i wpisania go na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
(czytaj więcej)Światowy Dzień Ziemi. Jak możesz się zaangażować?

22 kwietnia swój dzień obchodzi # Ziemia. Pierwszy w historii Dzień Ziemi odbył się w 1970 roku, a jego idea została zapoczątkowana przez amerykańskiego senatora Gaylorda Nelsona, który będąc w 1969 roku świadkiem katastrofy ekologicznej postanowił taki dzień zorganizować.
(czytaj więcej)Zarezerwuj wizytę w ZUS online. Na konkretny dzień i godzinę

Nie trzeba wychodzić z domu, aby załatwić sprawy w ZUS-ie.# Z pracownikiem Zakładu można porozmawiać, nawiązując połączenie wideo podczas e-wizyty. Rezerwację takiego spotkania można dokonać nie tylko na stronie zus.pl, ale także za pośrednictwem aplikacji mZUS oraz aplikacji mObywatel.
(czytaj więcej)
Komentarze (3) Zgłoś naruszenie zasad
Ola, w dniu 04-05-2025 11:30:40 napisał:
odpowiedz
Szpieg z krainy deszczowców, w dniu 04-05-2025 12:21:26 napisał:
odpowiedz
Festina, w dniu 04-05-2025 14:02:21 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!