Alkoholu w nocy się nie kupi. To już pewne, będzie zakaz
fot. pow.
Radni jednogłośnie zadecydowali o tym, aby# od 1 stycznia 2025 roku wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Konkretnie od godz. 23.00 do 6.00.
Powodem, dla którego wprowadzany jest nocny zakaz, są m.in. częste skargi mieszkańców dotyczące tego, co dzieje się nocami w obrębie całodobowych sklepów z alkoholem. - W niedzielę rano nie idzie tam przejść, leżą butelki, potłuczone szkoło, kosze przewrócone. Kto ma to sprzątać? Mieszkańcy Osiedla Spółdzielczego słuchają nocnych imprez i biesiad. Jeśli ktoś to zgłosił policji – źle się dla niego kończyło. Był obrażany, obrzucany jajkami. Spółdzielnia nawet nie wystawiała ławek w okresie letnim, żeby nie dochodziło do takich sytuacji. To samo dzieje się na Rynku. Myślę, że jeśli sklep będzie otwarty do 23.00, to można kupić tyle alkoholu, że wystarczy na kilka nocy – stwierdził podczas sesji, na której omawiana była sprawa wprowadzenia zakazu, radny Stanisław Wypych. Jego słowa potwierdza inny radny – Artur Krajewski. - To, co dzieje się na osiedlu, na Rynku, woła o pomstę do nieba, dlatego zarząd Osiedla Leśnego wnioskował o przedłużenie godziny zakazu do 10.00 – powiedział. Ta uwaga jednak nie została wzięta pod uwagę i zakaz będzie obowiązywał do 6.00.
Pojawia się pytanie, czy wprowadzenie zakazu coś zmieni? Czy to, że sklepy będą zamknięte, spowoduje, że nie będzie nocnych imprez, hałasów, itp.? Zdaniem radnego Jacka Gelerta zmieni się niewiele. - Do godziny 23.00 te osoby kupią tyle alkoholu, że starczy na kilka nocy. Ale są przecież przepisy mówiące o tym, że można spożywać alkohol tylko w miejscach do tego przeznaczonych. Ile nałożono kar za picie w niewłaściwych miejscach? To z tym się nic nie robi. Zacznijmy egzekwować prawo, sprawdzać, pilnować tego. Osoby kupią sobie alkohol wcześniej i będą pić w „swoich” miejscach – stwierdził.
Burmistrz Mariusz Piotrkowski przyznaje, że wie, iż to nie rozwiąże sytuacji, ale ma nadzieję, że ją poprawi. - Zdajemy sobie sprawę, że nie rozwiążemy tym kultury picia alkoholu. Tej sytuacji nie rozwiąże nikt i nic, jeśli sami nic z tym nie zrobimy. Jeśli mówimy o młodzieży, to trzeba zadać pytanie: gdzie są rodzice? Gdzie my jesteśmy? Czy tych zwracających uwagę jest dużo? Jeżeli większość mieszkańców by sobie tego nie życzyła, to myślę, że mogłoby być inaczej. A jak rozmawiam z rodzicami młodych ludzi, to słyszę odpowiedź: pan się pomylił, to nie moje dziecko. Nigdy nie rozwiążemy tego problemu, jeśli nie zaczniemy sami od siebie – podsumował włodarz.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Szubinie w 2024 roku ujawnili 441 wykroczeń polegających na spożywaniu alkoholu w miejscu publicznym. Za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli 291 mandatów, 138 osób pouczyli oraz skierowali 12 wniosków o ukaranie do Sądu. - Wskazane przewinienia zostały ujawnione przez mundurowych z Komisariatu Policji w Szubinie na terenie ich działania, czyli całej gminy Szubin. Nie ma możliwości sprecyzowania, czy do wykroczeń doszło na terenie miasta – poinformował mł. asp. Kamil Smoliński, oficer prasowy KPP Nakło.
Czytaj również
Dodaj komentarz
Przeżyj święta w dobrych emocjach. Nie wszystko musi być perfekcyjne
Czas świąt to okres radości, ale często również stresu#. Pamiętaj, że świąteczne spotkania powinny być źródłem uśmiechu, a nie frustracji.
(czytaj więcej)Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Jak było kiedyś?
Boże Narodzenie było zawsze uważane za święto niezwykle ważne i rodzinne#, nazywano je również Godami lub "godnimi świętami".
(czytaj więcej)Szopki z bogatą tradycją. Zachwycają swoją wyjątkowowścią
Tradycja szopkarska w Krakowie trwa nieprzerwanie od XIX wieku#. Pierwotnie wykonywaniem szopek trudnili się rzemieślnicy z ówczesnych przedmieść Krakowa, szczególnie Krowodrzy i Zwierzyńca.
(czytaj więcej)Noc wigilijna jasna, to stodoła ciasna. Po wieczerzy obserwowano niebo
Na wsi popularne były w dzień wigilijny wróżby związane #z magią urodzaju. Szeroko rozpowszechnionym zwyczajem było kładzenie kawałka opłatka pod każdą miskę z potrawą wigilijną. Jeśli opłatek się przykleił do dna naczynia, oznaczało to urodzaj tej rośliny, z której przygotowana była potrawa. Domownicy każdej potrawy musieli spróbować, gdyż wierzono, że ilu potraw się nie spróbuje, tyle przyjemności ominie człowieka w ciągu następnego roku. Zjedzenie każdej z potraw miało z kolei zapewnić urodzaj danej rośliny w przyszłym roku.
(czytaj więcej)
Komentarze (10) Zgłoś naruszenie zasad
mariusz, w dniu 23-12-2024 15:26:40 napisał:
odpowiedz
"białe" święta, w dniu 23-12-2024 16:50:28 napisał:
odpowiedz
Włościanka, w dniu 23-12-2024 19:35:11 napisał:
odpowiedz
Wronk, w dniu 23-12-2024 19:59:41 napisał:
odpowiedz
mieszkaniec, w dniu 23-12-2024 23:55:08 napisał:
odpowiedz
Pigi, w dniu 24-12-2024 00:05:40 napisał:
odpowiedz
karkl, w dniu 24-12-2024 01:36:55 napisał:
odpowiedz
Ja, w dniu 24-12-2024 09:47:45 napisał:
odpowiedz
Pitek Antropus, w dniu 24-12-2024 10:53:30 napisał:
odpowiedz
Lewak, w dniu 24-12-2024 10:57:46 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!