fot. BG

Runda jesienna tegorocznych zmagań w piłkarskiej B – klasie dobiega końca#. W przedostatniej kolejce na boisku w Ślesinie, miejscowa Zorza podejmowała Dąb Potulice.

Derby gminy Nakło były ostatnią okazją dla ślesińskich piłkarzy na odniesienia zwycięstwa na własnym boisku w rundzie jesiennej. Przeciwnik był jednak bardzo wymagający. Dąb bowiem walczy o promocję do A – klasy, w związku z czym nie mógł pozwolić sobie na stratę punktów. Goście od początku ruszyli do ataku ale mieli problem ze skutecznością. Dobre okazje marnowali m.in. Dawid Koliński i Oskar Rogalski. Niewykorzystane sytuację zemściły się i w 20. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Wojciech Murawski. Radość z prowadzenia trwała zaledwie pięć minut. Łukasz Nowak oddał strzał z rzutu wolnego, który sprawił dużo kłopotów ślesińskiemu bramkarzowi Jakubowi Madejowi. Do niefortunnie odbitej piłki jako pierwszy doszedł Amadeusz Huzarski i doprowadził do wyrównania. W 35. minucie na zaskakujące rozwiązanie rzutu rożnego zdecydował się Rogalski, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Zorza wyczekała napór i pod koniec pierwszej połowy ponownie wyszła na prowadzenie. Tym razem strzelcem bramki był Łukasz Srokowski.

Męska rozmowa w szatni podziałała mobilizująco na piłkarzy Dębu, którzy na początku drugiej połowy doprowadzili do remisu. Gola w 49. minucie zdobył Patryk Wiejaczka. W 54. minucie, goście po raz pierwszy w tym meczu wyszli na prowadzenie. Po raz trzeci przed szansą stanął Rogalski i tym razem piłka znalazła drogę do bramki. Podbudowani prowadzeniem podopieczni Krzysztofa Ksobiaka zdominowali kolejne fragmenty meczu. Dało to efekt w postaci kolejnej bramki. W 65. minucie Rogalski został sfaulowany w polu karnym gości przez Pawła Barańskiego, za co sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Michał Baumgart i podwyższył prowadzenie Dębu. Dwubramkowa przewaga nieco uśpiła potulickich piłkarzy, co wykorzystali gospodarze. Przejęli inicjatywę i w 75. minucie zdołali zdobyć gola kontaktowego. Srokowski szarżował w polu karnym przyjezdnych i został nieprzepisowo powstrzymany przez Karola Pierzyńskiego. Sędzia bez wahania wskazał na „11”, którą wykorzystał Jakub Treliński. Zorza w ostatnich minutach szukała okazji na wyrównanie ale na drodze do remisu stanęły problemy ze skutecznością. Dobre okazję zmarnowali Srokowski, Treliński i Murawski. Bramkę zdobył natomiast Roger Radajewski ale był na pozycji spalonej.

Pomimo tego, że obie ekipy dzieli w tabeli kilka miejsc, mecz był bardzo wyrównany i obfitował w wiele sytuacji podbramkowych. Zorza ponownie jednak obeszła się smakiem i na pierwsze zwycięstwo na własnym boisku w tym sezonie będzie musiała poczekać do rundy wiosennej. 

Zorza Ślesin – Dąb Potulice 3:4 (2:1)

Bramki: Wojciech Murawski, Łukasz Srokowski, Jakub Treliński – Amadeusz Huzarski, Patryk Wiejaczka, Oskar Rogalski, Michał Baumgart

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych

od 50PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej

79PLN

Budowa magazynów

Rozliczenia ZUS

od 50PLN

Pamiątka A4

20,00 zł PLN