Dziś mamy 6 maja 2024, poniedziałek, imieniny obchodzą:

20 października 2022

Sroga lekcja w Wójcinie. Mecz przegrany

Dużą porażkę ponieśli w niedzielę piłkarze Szubinianki #w klasie A grupa II, którzy w Wójcinie zmierzyli się z tamtejszym Tarantem. Gospodarze to silna ekipa, plasująca się w tabeli bardo wysoko. Niemniej rozmiary porażki z pewnością mogły i powinny być niższe. Szubinianka przegrała 0:4.

Po spektakularnym zwycięstwem nad Piastem Złotniki Kujawskie wszyscy liczyliśmy na to, że szubinianie w Wójcinie pójdą za ciosem. Rywal wprawdzie wymagający, ale Szubinianka grająca tak, jak przed tygodniem w Szubinie, z pewnością mogła zdobyć punkty. Niestety, mecz w Wójcinie niczym nie przypominał tego ze Złotnikami Kujawskimi.

W wyjściowej jedenastce ponownie wystąpił Robert Jurek, jednak nie na swojej optymalnej pozycji, a na skrzydle. Na brak zawodników trener Szubinianki Wiesław Stepczyńskie raczej nie mógł narzekać. Co więc zawiodło?

Bardzo mocno w ten mecz weszli gospodarze, którzy nie tracąc czasu zaczęli szukać drogi do bramki Przemysława Pawlaka. W odpowiedzi, w 6` Bartosz Musiałek trafił w poprzeczkę. Szkoda tej sytuacji. Kto wie, jak potoczyłyby się losy spotkania, gdyby goście wyszli wtedy na prowadzenie. Zamiast 0:1 w 6`, było 1:0 w 8`. Miejscowi trafili z wolnego i objęli prowadzenie. Na domiar złego po dwóch kwadransach gry boisko opuścił kontuzjowany Paweł Jakubowski. A kiedy w doliczonym czasie gry gospodarze podwyższyli na 2:0 było jasne, że ten mecz wymyka się spod kontroli. Na szczęście uraz Pawła Jakubowskiego nie okazał się poważny.

Po zmianie stron szczęścia próbował Rober Jurek, ale chybił. W 58` sporo było zamieszania pod bramką ekipy z Wójcina, jednak szubinianie tego nie wykorzystali. Za to w 59` Przemysław Pawlak skapitulował po raz trzeci. Gracze Szubinianki nie mieli żadnego pomysłu na grę. Nie wychodziło nic, słabe było rozegranie w środku pola. W drugiej połowie nie było sytuacji, która by realnie zagroziła bramce miejscowych. Trener Stepczyński systematycznie przeprowadzał zmiany, ale poziom gry się nie poprawiał. Za to w 85` kropkę nad „i” postawili gracze z Wójcina, ustalając wynik spotkania na 4:0.

– W odniesieniu do poprzednich dwóch meczów nie byliśmy w stu procentach zaangażowani. Nie da się odnieść korzystnego wyniku z takim nastawieniem. Rywal miał sytuacje i je wykorzystał, my również, ale byliśmy w tym względzie nieskuteczni. Najlepszą rehabilitacją będzie pozytywne nastawienie w najbliższym meczu – twierdzi trener Szubinianki Stepczyński.
– Pierwsze minuty spotkania wyglądały dobrze. Mieliśmy dobre sytuacje, po których trafiliśmy w poprzeczkę albo bramkarz drużyny przeciwnej obronił. Z biegiem meczu rywale grali lepiej od nas. Stwarzali coraz więcej sytuacji bramkowych, aż w końcu trafili po rzucie wolnym. Drugą połowę zaczęliśmy lepiej od rywali. Stwarzaliśmy sobie dogodne sytuacje bramkowe, ale niestety brakowało wykończenia. Rywal z biegiem meczu przejmował coraz większą kontrolę i straciliśmy kolejne bramki. Daliśmy z siebie wszystko. Dziękuję za walkę do końca. Nasi przeciwnicy zagrali lepiej – ocenia Norbert Gorajewski.
– Dzisiejszy mecz nie poszedł po naszej myśli. Bardzo dużo było błędów po naszej stronie, skutkiem czego jest niekorzystny wynik spotkania. Rywal był w naszym zasięgu, również popełniał błędy, ale niestety nam się nie udało. W przyszłym tygodniu czeka nas również wyjazdowy mecz, w którym postaramy się wygrać z Cukrownikiem Tuczno – podsumowuje Jakub Spychała.

Skład Szubinianki:
Przemysław Pawlak, Marek Gwit, Dominik Krawczyk, Igor Jakubowski (70` Kamil Ośka), Robert Jurek, Konrad Zawidzki, Norbert Gorajewski (50` Kacper Wojciechowski), Paweł Polkowski (50` Filip Borowski), Paweł Jakubowski (30` Paweł Kujawa) Jakub Spychała (70` Mikołaj Jerzakowski) i Bartosz Musiałek.
Kolejny mecz podopieczni trenera Stepczyńskiego rozegrają w Tucznie z Cukrownikiem.

Oceń artykuł: 15 14

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (2) Zgłoś naruszenie zasad

    • 3 (5)

    Kibic , w dniu 20-10-2022 12:14:39 napisał:

    O czym my tu w ogóle mówimy!!!! Powiat nakielski to piłkarskie dno!!!! Przecież my tu nawet 5 ligi nie mamy!!! Szubin, Naklo, Kcynia!!! Na wioskach w innych powiatach mają 5 ligi a nawet i 4 a u nas?!!!!

    odpowiedz

    • 0 (0)

    60, w dniu 22-10-2022 11:18:03 napisał:

    Wiesiu wie co robi

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Zdjęcia do dokumentów
35,00 złPLN
Prowadzenie akt osobowych
od 30PLN
Zadaj pytanie
20PLN
Usługi pełnienia stanowiska Inspektora Ochrony Danych Osobowych
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
Budowa magazynów
Konstrukcje stalowe
Rejestracja BDO
500PLN
0

Miej oko na kleszcze. Przestrzegaj podstawowych zasad

Choroby odkleszczowe to jedno z największych naturalnych zagrożeń#, które występuje w naszym klimacie.

(czytaj więcej)
0

Przepis na syrop z lilaka. Właściwości przeciwzapalne i przeciwwirusowe

Dość wcześnie w tym roku zakwitł lilak pospolity#, zwany przez wielu bzem. Roślina cechuje się wyjątkowym zapachem. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że posiada ona wiele właściwości leczniczych.

(czytaj więcej)
0

Wspomnienie św. Floriana. Oddał życie za wiarę

4 maja kościół katolicki wspomina św. Floriana#, patrona strażaków, hutników, kominiarzy, garncarzy i piekarzy, oraz Krakowa, Chorzowa, Bystrzycy Kłodzkiej, Żnina oraz Górnej Austrii i Linzu. Według tradycji był rzymskim oficerem, który stanął w obronie prześladowanych chrześcijan.

(czytaj więcej)
0

W upały nie zapominaj o piciu wody. Szczególnie potrzebują jej seniorzy

Niedobory wody u osób po 65 roku życia występują znacznie częściej niż# są rozpoznawane. Postępujące wraz z wiekiem pogorszenie funkcji narządów sprawia, że nawet niewielkie zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej mogą inicjować proces chorobowy lub prowadzić do zaostrzenia chorób współistniejących.

(czytaj więcej)